Opublikowanie kursu potraktowałem również jako eksperyment społeczny wśród moich bliższych i dalszych znajomych, ponieważ byłem bardzo ciekaw co niektóre osoby powiedzą po obejrzeniu go. Spodziewałem się apatii, ignorancji wśród znacznej części osób, które ten kurs widziały, jednak skala zobojętnienia na merytoryczne fakty przekroczyła moje najśmielsze przewidywania. Przedstawiona przeze mnie projekcja budzącego się procesu inflacyjnego wśród rzeszy znajomych wywołała uśmiech na twarzy, a i część wykazała się infantylnym oburzeniem i obrażeniem wobec stawianych przeze mnie hipotez.

 

Naturalnie nie byłbym sobą, gdybym nie rozpoczął kursu od pokazania kontekstu historycznego, a konkretnie od roli rządu w kreacji pieniądza, proces ten jest znany od wielu setek jak nie tysięcy lat. Omówione przeze mnie prawo Metcalfa wśród osób, które były zajęte procesem uzyskania kredytu lub już spłacaniem go wywołało największą kpinę. Spotkałem się ze stwierdzeniami, że “kurs fajny, ale pokazuje to co było, a nie nowoczesną ekonomię w której żyjemy” - wystarczył nieco ponad rok czasu, aby okazało się, że znajomość historii nadal jest ważna. Natomiast brak znajomości historii może skończyć się życiem w długach oraz nieść ze sobą daleko idące konsekwencje dla całych społeczeństw w przypadku zapomnienia uniwersalnych zasad jakimi rządzą się całe cywilizacje. Po przedstawieniu procesu podlenia monety oraz cyklu kredytowego, omawiam Bitcoin jako system ekonomiczny, który stoi w kontrze do inflacji - panuje w nim deflacja.

 

W kursie chciałem pokazać maksymalnie dużo praktyki, gdzie omawiam rodzaje giełd i różnice pomiędzy giełdami scentralizowanymi a zdecentralizowanymi, które rodzą się jako nowy, długoterminowy trend sposobu wymiany wartości w świecie przeniesionym już w pełni do systemów rozproszonych. Mając świadomość, że wiele projektów jest oszustami, omawiam w jaki sposób należy analizować dane projekty, aby nie paść ofiarą oszustwa. Dla osoby, która obejrzała moduł o analizowaniu fundamentów projektów, powinno pojawić się co najmniej pomarańczowe światło w czasie analizowana projektu LUNA, który zupełnie niedawno padł ofiarą ataku, tworząc demolujące straty dla jednostek, ale również i całych rodzin. Warto pamiętać o uniwersalnych zasadach, jedna grafika może pokazać więcej niż tysiąc słów, tak właśnie jest w poniższym przykładzie:

 

 

Pisząc ten artykuł żyjemy już w czasie, kiedy większość przedstawionych procesów widzi każdy z nas - mam tutaj na myśli oczywiście rosnącą inflację, nawet najwięksi ignoranci zauważają ten fakt. Proces, który nie ukazał się jeszcze zdecydowanej części społeczeństw to rozwijające się platformy elektroniczne, które są czymś pomiędzy systemami monetarnymi a państwami jakie znamy przed narodzeniem się systemów rozproszonych.

 

Na sam koniec, po wspomnieniu w jaki sposób może zmienić się praca programistów oraz takich kwestii technicznych jak rodzaje portfeli i bezpiecznym sposobie przechowywania cyfrowych aktywów, wspominam o konsekwencjach społecznych jakie niosą za sobą cyfrowe platformy. Mam na myśli stopniowy zanik nienamacalnego, wzajemnego zaufania do siebie poszczególnych jednostek, które składają się na społeczeństwa, a te dalej na całe cywilizacje. Wraz z załamaniem się zaufania pomiędzy jednostkami odmiennych płci, naturalną konsekwencją jest załamanie się konceptu rodziny oraz daleko idącymi dalszymi konsekwencjami tego faktu - ten proces może przybierać na sile. Chociaż dla wrażliwego na rzeczywistość oka, proces ten jest bardzo wyraźny już dzisiaj.

 

Jeśli któryś z czytelników żyje i podświadomie czuje, że w otaczającej codzienności zachodzą duże zmiany, ale nie do końca je rozumie, to stworzony przeze mnie kurs jest idealnym wprowadzeniem do zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości (przy zachowaniu stałej chęci do nauki oraz przestrzeni kognitywnej). Na sam koniec chcę wyraźnie podkreślić, że jestem jedynie osobą, która przedstawia twarde fakty merytoryczne ze świata inżynierii systemów rozproszonych, które będą miały wpływ na każdą jednostkę społeczeństwa. Natomiast wiedza ta nie odzwierciedla moich prywatnych przekonań, które mam prawo zostawić tylko dla siebie.