Opinie czytelników - Vim. Kurs video. Zostań administratorem systemów IT

Kurs jest często przeceniany z tych 150 zł na połowę tego, za tyle to mogę go już z czystym sumieniem polecić. Co prawda ma swoje mankamenty, faktycznie czasami lekko przynudzi ale jest kompletny - autorzy mają bardzo szeroką wiedzę, wytłumaczyli bardzo wiele funkcji i kurs spełnia swoje zadanie. Do tego w materiałach dodatkowych dostajemy skrót tej wiedzy, z którego później można dowoli korzystać bez konieczności wracania do nagrań. Połączenie dwóch autorów też na plus, przy jednym przyzwyczajając się do głosu możemy się szybko zacząć nudzić a tutaj tłumaczy nam zagadnienia raz jeden raz drugi. Fajna odskocznia! :)

Zacząłem przygodę z Vimem od tego kursu, po ukończeniu szkolenia wiem jak pracować z tekstem, umiem stworzyć swoje własne środowisko, poznałem przydatne skróty. Było spoko, szczególnie że kurs rozpoczyna się samą instalacją narzędzia więc i ten etap nie ma prawa zaskoczyć.

Trochę łopatologicznie ale akurat ja tak lubię

Kurs pomógł mi na początku pracy z Vimem. Zaznaczam, że nie miałem nigdy z nim do czynienia. Warto przesłuchać go w całości a później wrócić do materiałów dodatkowych by przyswoić sobie jeszcze raz skróty klawiszowe. Faktycznie doszukując się wad można przyczepić się do sposobu przedstawiania informacji, trochę za dużo powtarzających się słów. Jednak ze względu na to, że kurs faktycznie wykorzystałem w praktyce i podstawy wyjaśnił zrozumiale to daje maksymalną ocenę.

Cena vs tresc poprostu powala. Ze znizkami i promocjami wyszlo mi ponad 100. Autorzy poruszaja sie w miare po vi ale sposob przedstawiania tresci slaby. Usuwajac zaimki z 1000 wypowiedzianych slow, zostaloby moze ok 50 - max 70. Po kilkudziesieciu minutach nie daje sie sluchac - "wezmy sobie ten nasz plik z tego sobie naszego tam sobie katalogu i tak sobie tam gdzies sobie tamte nasze rzeczy sobie zrobmy". Slabo przedstawiona filozofia vi, mapowanie klawiszy podawane na zasadzie "zapamietaj zaklecie", bez zadnej korelacji i wytlumaczenia genezy. Brak wizualizacji wciskanych klawiszy. W pierwszej czesci instalacja vboxa, ubuntu i samego vi pod kazdym systemem operacyjnym. Jeszcze samego vi to powiedzmy, ze jak cie moge (chociaz tez nie wiem po co) ale vbox ? W 7 godzinnym kursie o vi za 149 pln mamy samouczek jak zainstalowac vboxa a nastepnie ubuntu - WTF ? Myslalem, ze to jacys wymiatacze vi'owi i patrzac na cene spodziewalem sie wielkiego WOW, sztuczek na wypasie i kosmiczych trickow do .vimrc. A wyszlo jak zwykle, ciagnaca sie jak flaki z olejem zaimkowa papka. Raczej nie polecam. Jakosciowo nadaje sie na YT za free, ewentualnie udemy za 9.90 przed promocja.

Powtórzę za jednym z oceniajacych "Cena vs tresc poprostu powala. Ze znizkami i promocjami wyszlo mi ponad 100. Autorzy poruszaja sie w miare po vi ale sposob przedstawiania tresci slaby." ta słabość przedstawiania materiału dotyczy notorycznie jednego z prowadzących, nie tylko w tym kursie. Po takich doświadczeniach omijam kursy tego autorstwa